Opis
Pluto przyjechał do nas aż spod Warszawy. Nikt tam nie zainteresował się pieskiem porzuconym na parkingu w lesie, który przeżył dzięki dokarmianiu go przez kierowców kanapkami. W pierwszych miesiącach pobytu u nas był na nas obrażony, że nie kontynuujemy diety, ale ostatecznie polubił naszą kuchnię. Pluto jest pod każdym względem wspaniały... Urodził się około 2014 r.